Ocena: avorr.blogspot.com

Dzisiaj oceniam blog avorr.blogspot.com. Zaczynamy...

Pierwsze wrażenie (7 na 10p.)

Weszłam na blog avorr.blogspot.com przywitała mnie biel i pełen kolorów nagłówek :). Połączenie jest ciekawe- daję za to 2 punkty. Nie znalazłam tłumaczenia nazwy i adresu bloga. Powiem szczerze-nie mam pomysłu co to może znaczyć. Nagłówek jest wielki, jest to kolaż pełen małych zdjęć. Nagłówek w pełni pasuje do opisu bloga, który również jest po angielsku. Favikona to czerwone serduszko na białym tle. Jest ładne i pasuje do bloga :).

Wygląd (9 na 10p.)

Jak już mówiłam nagłówek jest bardzo ładny i to jest plus. Czcionka we wpisach... super, ale tylko w niektórych postach. 

A tutaj już wszystko dobrze...

Czcionka w dacie posta i w tytule gadżetów jest czytelna.

Na blogu jest kilka gadżetów:

*informacja
*obserwatorzy
*licznik odwiedzin
*udostępnianie na Facebook'u
*archiwum bloga
*link do naszej ocenialni :)

Podsumowując, blog jest przejrzysty i bez problemu czytam posty.

Styl postów (18 na 20p.)

Posty są dodawane rzadko, ale wtedy są długie. Nie znalazłam błędów ortograficznych ani interpunkcyjnych. Notki są tematyczne- nie znalazłam, żadnego posta nie na temat- wszystkie są o modzie, ubraniach etc. Posty czyta łatwo i szybko. Nie zanudziłam się :). Tytuły postów są pisane po angielsku... ale... nie każdy może wiedzieć co one znaczą- można by było dodać w treści wyjaśnienie. 

Dodatki (3 na 5p.)

W postach jest bardzo dużo ładnych zdjęć, np.:

Ale zdarzają się też nieudane...

Podoba mi się też zmienianie koloru czcionki w zależności od koloru:

Dodatkowe punkty (2 na 10p.)

*za kolory czcionek
*za nagłówek

Wynik: 39 na 55p.
Jest to jeden z lepszych wyników! Brawo! Jest parę rzeczy do poprawienia, ale... tak trzymać!

Pozdrawiam,
Ginny